W sobotę 6 czerwca 2015 r. delegacja zaprzyjaźnionej szkoły Irena-Sendler-Schule w Hamburgu przyjechała do nas z rewizytą. Wspólnie z naszymi uczestnikami majowego wyjazdu do Niemiec spędzili 9 dni w Warszawie, w Gdańsku i na Mazurach.

KRONIKA WYDARZEŃ

Dzień pierwszy – piątek 5 czerwca 2015 r.

W tym dniu grupa naszych niemieckich przyjaciół przybyła na warszawskie lotnisko im. Fryderyka Chopina.

Dzień drugi – sobota 6 czerwca 2015 r.

Następnie uczniowie wraz z nauczycielami zwiedzali Warszawę – śladami Ireny Sendlerowej. Zobaczyli m. in. Muzeum Powstania Warszawskiego. 

Dzień trzeci – niedziela 7 czerwca 2015 r.

Ten dzień rozpoczął się od wycieczki do Centrum Nauki Kopernik, następnie niemieccy uczniowie spędzali czas ze swoimi polskimi partnerami. Po południu wszyscy spotkaliśmy się na Starówce. Niezwykle ważnym momentem tego dnia był spotkanie z córką Pani Ireny Sendlerowej. 

Dzień czwarty – poniedziałek 8 czerwca 2015 r.

Zebraliśmy się o godzinie 9.30 i zaczęliśmy zwiedzać szkołę. Naszym kolegom z innego kraju pokazaliśmy między innymi : boisko szkole, salę pamięci Pani Ireny Sendlerowej i najważniejsze sale lekcyjne. Po wspólnym oglądaniu szkoły wsiedliśmy do autokaru i po upływie trzech godzin przyjechaliśmy do Maróza. Resztę dnia spędziliśmy w ośrodku wypoczynkowym, w którym odbyły się gry integracyjne i zabawy językowe. 

Dzień piąty – wtorek 9 czerwca 2015 r.

Zaraz po śniadaniu zostaliśmy sprowadzeni do sali na górnym piętrze, w której mieliśmy prezentację multimedialną na temat „Solidarności”. Jej głównym bohaterem był oczywiście Lech Wałęsa. Po prezentacji mieliśmy wycieczkę rowerową, niestety jedna z uczennic ze szkoły niemieckiej miała przykry incydent, bowiem złamała obojczyk. Po wyprawie zjedliśmy kolację. Następnie mieliśmy czas wolny, podczas którego redagowaliśmy tzw. podsumowania dnia w języku angielskim. 

Dzień szósty – środa 10 czerwca 2015 r.

O 5:30 zebraliśmy się przed autokarem by wyjechać na spotkanie z Lechem Wałęsą. Śniadanie zjedliśmy w autokarze. Gdy dojechaliśmy do Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, spotkaliśmy się z Lechem Wałęsą, który odpowiedział na nasze pytania przygotowane w dniu wcześniejszym, po czym każdy zrobił sobie z Panem Prezydentem zdjęcie. Nastąpiło zwiedzanie całej wystawy czasowej. Po chwili oglądanie zostało przerwane przez alarm pożarowy. Na szczęście był on fałszywy i nic nikomu się nie stało. Gdy zakończyliśmy zwiedzanie wystawy, udaliśmy się na zwiedzanie przepięknego, zabytkowego Gdańska. Główną atrakcją zwiedzania był rejs na Westerplatte. 

Dzień siódmy – czwartek 11 czerwca 2015 r.

W czwartek, jak w prawie każdym wcześniejszym dniu, zjedliśmy śniadanie, po którym nastąpiła omówienie planu wycieczki. Rowerami przejechaliśmy kilka kilometrów, po czym dotarliśmy do miejsca, w którym zaczęła się nasza kajakowa podróż. W trakcie mordęgi spotkaliśmy drugą grupę, której umiejętności pływania kajakiem były znikome, a nawet u niektórych żadne, wtedy wszystko zaczęło się dłużyć. Jakimś cudem udało nam się wypłynąć na jezioro, skąd odebrał nas Pan, który zajmował się całą tą wycieczką, zawiózł nas do lokacji, w której opuściliśmy naszych dwu-kołowych przyjaciół. Gdy dotarliśmy do ośrodka zjedliśmy obiad i mieliśmy czas wolny, aż do kolacji, a po niej malowaliśmy puzzle, które zaczęliśmy w Hamburgu. 

Dzień ósmy – piątek 12 czerwca 2015 r.

W piątek po śniadaniu wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do Olsztynka, w którym zwiedzaliśmy skansen i artystyczną hutę szkła. Gdy wróciliśmy do ośrodka malowaliśmy plakaty i mieliśmy ognisko. Na ognisku zaprezentowaliśmy plakaty i podsumowania dnia. Na koniec ogniska śpiewaliśmy polskie i niemieckie piosenki. 

Dzień dziewiąty – sobota 13 czerwca 2015 r.

W sobotę o godzinie 9.00 opuściliśmy ośrodek, w którym spędziliśmy pięć dni. Gdy dojechaliśmy do Warszawy, spędziliśmy wspólnie trochę czasu, następnie pożegnaliśmy się z naszymi znajomymi, którzy polecieli do Hamburga.